Nie takie drogie jak to mówią

Namacają nas koledzy na rejs. Roztaczają przed nami romantyczne opowieści o niesamowitych przygodach, widokach, przeżyciach. Używają słów, które przypomina język obcy. Jakieś bomy, knagi czy inne kooki. Powoli zaczynamy się wciągać. Wiemy już, że to z wiosłami to łódka, żaglówka ma żagiel, a to dmuchane to ponton. Chyba, że ma śmigła z tyłu i zapiernicza po lądzie to już nie ponton. Oglądaliśmy trochę jakiś klipów na YouTubie, oczywiście Piratów z Karaibów znamy prawie na pamięć. Np to już zapisujemy się na wyprawę, dopinamy wszystko na ostatni guzik, dostajemy maila z instrukcjami co zabrać. I tu pierwsze zaskoczenie. No nic co mamy w szafie nie nadaje się. Kurtka nie ma kaptura, bielizna nie jest termiczna, no i żadnych przeciwiatrowych i przeciwdeszczwych kurtek, spodni, nieślizgających się butów. No nic się nie nadaje.

Pierwszy szok

No nic. W końcu mamy internet. Wchodzimy sobie na pierwsza lepszą stronę z żeglarskimi ciuchami… i tu szok. Ceny z kosmosu. A poza tym milion oznaczeń i brak wyjaśnień. Co się przyda a co nie. Tak. Tak często wyglądają przygotowania do pierwszego rejsu. Bywa to zniechęcające, zwłaszcza jeżeli nie wiemy, czy pójdziemy w ten sport dalej czy nie.
Przede wszystkim, gdy wybieramy ubranie, musimy je dostosować do rodzaju wyprawy. Tak jak na jesienna wyprawę w Beskidy nie ma sensu kupować kurtki w Himalaje, tak szkoda wydawać majątku na oceaniczne sztormiaki wytrzymujące ekstremalne warunki na tygodniowy rejs po Mazurach. Zwłaszcza na morzu. Tam zwykle jest problem z suszeniem skarpetek. Bielizna. Przyda się taka termiczna i z jakiś nanosrebrem, żeby brzydko nie pachniało. Ogólnie wybieramy rzeczy, które są lekkie i zajmują mało miejsca. Różnego rodzaju bluzy, polarki, koszulki. Na morzu przyda się dobry, maksymalnie nieprzemakalny sztormiak.

Nie zbankrutujemy

Na szczęście nie zbankrutujemy. Z pomocą przyjdzie nam outlet odzieży żeglarskiej. Tutaj nie tylko, że znajdziemy potrzebne nam rzeczy znacznie taniej, to nam jeszcze doradzą co należy kupić na jaki rejs. Wytłumaczą co oznaczają te dziwne znaczki, napisy, jakie buty kupić i jak zachowywać się na łódce. I też niewątpliwie usłyszymy wiele ciekawych opowieści o morskich podróżach.